Skała zwana porfirem.
Płaszczka olbrzymia i kilka mniejszych.
- jasne plamy w obrazie to kwasy trawienne i rozpuszczone drobne frakcje pokarmu,
- duże ciemne plamy to kęsy ofiary przełknięte do trawienia,
- drobne ciemne plamy to rozdrobnione w żołądku kęsy.
Wymiary plastra 28x22 cm.
fot. 2. Powiększenie; w centrum obrazu miazga pokarmowa, poniżej przełom skamieniałych mięśni żołądka.
Wikipedia zapodaje a ja
zapodawam dalej;
Porfir (stgr. πορφύρα,
„purpura”) – potoczna nazwa stosowana do określania magmowych
skał wulkanicznych lub żyłowych, posiadających strukturę
porfirową.
Struktura porfirowa -
struktura skały charakteryzująca się występowaniem dwóch
wyraźnie wyróżnialnych względem siebie wiekowych i wielkościowych
generacji składników mineralnych: część minerałów wydzieliła
się wcześniej w postaci wyraźnych prakryształów (stygnąc wolno
w głębi Ziemi), druga ich część wydzieliła się w fazie
szybkiego stygnięcia magmy, wskutek zmiany warunków krystalizacji
(przemieszczenia magmy w chłodniejszy rejon lub nawet wylania się
lawy na powierzchnię) – tworząc tzw. ciasto skalne o
niewykształconych kryształach lub kryształach tak drobnych, że
niewidocznych gołym okiem. - Koniec cytata.
fot. 4. W powiększeniu duże kęsy rwane zębami;
- z lewej rwane z długości,
- z prawej kęsy długie,
- zaznaczony obszar to miazga pokarmowa rozdrobniona dla jelita grubego.
Definicje to słuszne i
akuratnie dla znalezisk na terenach wulkanicznych i powulkanicznych
ale z wyłączeniem skamieniałości kwarcowych.
Na Ziemi Niczyjej czyli
powulkanicznej znajda znajduje bryły byle jakiej skały z żyłami
(warstwami) kwarcu, nawet z kryształami, o różnorodnym zabarwieniu
lub wyraźnymi przebarwieniami i wtrąceniami.
Stwierdza za Wikipedią,
że to porfir. Ogląda i ocenia ich wartość estetyczną i
finansową. Te ładne to świecidełka, pakuje je do torby, resztę
wyrzuca.
- strzałka w ubytku z lewej wskazuje na kęs pobranego pokarmu,
- strzałka w ubytku z prawej wskazuje na zakątek żołądka. Tam gromadzą się niestrawne i nie strawione fragmenty pokarmu np ścięgna i fragmenty kości lub muszli ślimaków. Zgromadzone śmieci są usuwane w postaci porcji wypluwki.
fot. 6. Zbliżenie na fragmenty zmiażdżonych muszli z węglanu wapnia.
fot. 7. Zbliżenie na fragment pokarmu widoczny w ubytku.
Nauka i geolodzy nie
zajmują się skamieniałościami kwarcowymi, bo ich nie ma.
Ale, gdyby Nauka pochyliła
się nad moimi wymysłami, dowiedziałaby się o procesie SHS, o
procesie powstawania skamieniałości oraz o krystalizacji kwarcu w
skamieniałościach.
Pierwszą fazą tego
procesu jest dojrzewanie mięsa padłego i zagrzebanego (w dnie
morza?) organizmu. Obrazem tego w znaleziskach jest różnokolorowa
skała ilasta tzw. płonna ściśle związana z zawartością kwarcu.
Jej barwa zależy od czasu pozostawania organizmu po śmierci do
czasu dotarcia do zwłok krzemionki (gazowej!). Czyli od 0 od śmierci
osobnika do 1-3 lat w zależności od masy organizmu. Te barwy
pokrywają się w tej fazie ze spektrum światła a w znaleziskach
występują jako skały ilaste - twarde i zwięzłe, bo przesycone
krzemionką - od beżowych po czarne.
Bywają więc w różnych
odcieniach beżowe, czerwonawe, zielonkawe, niebieskie aż po granat,
wiele odcieni i nasycenie brązem aż po czarne. Te (ciemno) brązowe
występują najczęściej. Ale bywają też prawie białe, znaczy
dojrzałe do końca.
Tak, czarne eroduje do
koloru białego w końcu procesu lub na skutek otwarcia układu,
izolacji. Przerwany proces SHS skutkuje erozją do skały ilastej,
białą z odcieniem powyższych barw stosowną do czasu dojrzewania.
fot.10, 11. Widok bryły skamieniałego jelita grubego tej średniej płaszczki. Pole przełomu wypełnione jest jasną (kwarcową) pulpą pokarmową. Rozdrobnionym i rozpuszczonym pokarmem pośród "szczotek" wypustków, kosmyków pobierających składniki pokarmowe dla potrzeb organizmu. W tym znalezisku średnica jelita wynosi 13 cm.
Flaki wołowe poproszę, bo lubię.
Gazowa krzemionka z
podziemnych potoków lawy przenika przez warstwy gruntu lub skał
ponad potokami. Penetruje wszystko ponad a w tym dno morza (wtedy,
przed milonami lat). Natrafiając na padły organizm nasyca jego
tkanki miękkie w każdej fazie procesu SHS. Bywa, że zabija żywe.
Ale przy tym utrwala obraz tego procesu na padłym organizmie.
Wtedy to powstaje skała
ilasta o barwach j/w. Wtedy też krzemionka natrafia w organizmie na
przestrzenie puste lub wypełnione wodą. Wodę wypiera (odparowuje)
a puste przestrzenie zapełnia swoim gazowym jestestwem. Z upływem
czasu i spadkiem temperatury następuje skraplania gazowej krzemionki
w stan płynny i jej krystalizacja.
fot. 11, 12. Inna bryła skamieniałego jelita grubego, na czczo. W widoku plątanina kosmyków bez pokarmu.
Padłe organizmy mają to
do siebie, że składają się zarówno z tkanek miękkich, jak i
pustych przestrzeni; głównie w przewodzie pokarmowym i w płucach.
Znajda zachwyca się
kryształami i kwarcem za jego różnorodność w przełomach, w
ubytkach. Nie zdaje sobie sprawy z oglądanych "wtrąceń".
Napisałem w cudzysłowie, bo to resztki pokarmu na każdym etapie
jego drogi przez przewód pokarmowy od otworu gębowego, przez
żołądek, przez jelito grube aż po odbyt.
fot. 13, 14. Częste znalezisko pośród "porfirów" - skamieniałe kule pokryte drobnymi kryształkami;
1 - kula pokryta drobnymi kryształkami ametystu.
2 - wzrost kryształków ametystu, z masy pęcherzyków nasyconych krzemionką wyrasta masa kryształków. Piszę masa mając na myśli olbrzymią powierzchnię wymiany powietrza w organizmie.
3. zakończenie tchawicy mieszkiem oddechowym w środku kuli.
Krzemionka w płucach
przedstawia mu się jako niewielkie kule lub duże zespoły tych kul
pokrytych drobnymi kryształkami kwarcu. Ale wystarczy oglądnąć
przełom z drugiej strony znaleziska i w kwarcu lub skale objawią mu
się przewody - tchawice doprowadzające powietrze do mieszków w
kulkach i skrystalizowane pęcherzyki płucne na powierzchniach
zewnętrznych kulek. Te przewody są w otaczającej skale grubsze aż
do bardzo grubych (tchawic).
Uwaga! To jest wyróżnik
dla ssaków morskich z okresu wypiętrzania się z morza płyty
kontynentalnej Europy a Ziemi Niczyjej przed ok. 40-37 mln lat. Po
płucach, po pęcherzykach płucnych ich poznacie.
Ale działalność
wypiętrzonych wtedy na powierzchnię wulkanów trwała na Ziemi
Niczyjej aż po 17-14 mln lat p.u. Do tego czasu pod powierzchnią
gruntu i skał działała gazowa krzemionka.
Zatem na Ziemi Niczyjej
znajdy mają do czynienia zarówno ze skamieniałościami dna morza z
okresu 400-300 mln lat p.u., jak i ze skamieniałościami organizmów
padłych w gruncie a na powierzchni. Mają do czynienia z porfirami czyli skałą z zawartością brył lub warstw z kwarcu.
Jedne i drugie skamieniały
wg przebiegu procesu SHS i podlegały działaniom krzemionki, jak
opisuję. Bo są to procesy odwieczne, powtarzalne i uniwersalne po
wsze czasy.
Byłbym zapomniał, przewód pokarmowy zakończony jest jelitem - odbytnicą. Ta przesycona krzemionką wygląda od środka jak porcelana, widok bardzo proszę.
fot. 15, 16. Fragment skamieniałej odbytnicy z fragmentem kwarcu, mięśni ściskających.
To tam niestrawione resztki zbierane są do kupy, do wydalenia. Są formowane jako koprolity i wydalane z organizmu. Koprolitom poświęcę oddzielny wykład, muszę się do niego ubabrać.
O tym, z jakim gatunkiem i
z jakiego okresu mamy do czynienia decydujecie sami. Potrzebna jest
do tego Wasza wiedza z geologii (stratygrafii), paleontologii,
anatomii zwierząt, opatrzenie w materiale porównawczym.
I proszę nie przysyłać
mi zdjęć z telefotoaparata, z wiadrem rozsypanych kamieni. Wiadrem
obszernych informacji i objaśnień Wam nie odpowiem. W takiej skali
i rozdzielczości, i tak ich nie widać!
Ale nie poskąpię i
zilustruję swoje wywody tym, co mam, co rozumiem.
Oglądajcie uważnie, co
mam, to dam!
Przypomnę przy tym o
skamieniałości, o której, po próżnicy pisałem pięć lat temu;
Punkt widzenia.
A tam
fragment bardzo dużej bryły skamieniałości: kwarcowa zawartość żołądka
płaszczki olbrzymiej, wraz ze skałą, skamieniałym workiem
mięśniowym tam dalsze zdjęcia i opisy kolejnego porfiraaaaaaaa!
foto autor prof. s.
Roman Wysocki
30.05.2020 Bystrzyca
k.Wlenia
Prawa autorskie
zastrzeżone.